Date Range
Date Range
Date Range
Addition de petits riens qui forment un tout.
Wtorek, 7 kwietnia 2015. Kim jesteś, Przybyszu? Szumem lasu, nadmorską bryzą, iskrą z ogniska, deszczową kroplą, a może nieprzeniknioną, niezgłębioną tajemnicą? Wędrujesz przez Życie nieśmiałym krokiem. Czas przepływa Ci przez palce, mijane twarze wydają się takie same. Czujesz, że tu nie pasujesz. Kim jesteś? W odwiecznej walce Dobra ze Złem, Światła z Ciemnością, Dnia z Nocą po której stronie stoisz? Cóż to za miejsce? Któż nad tym czuwa? Muzułmanie w swojej demonologii .
Eliza miała na brzuchu wielką plamę od krwi. Krzyknęłam patrząc jak dziewczyna leży nieprzytomna. Nie mogłam zadzwonić po karetkę. Ani ja ani ona nie miałyśmy telefonu. Na plaży nikogo nie było,po prostu nikogo. Nagle Eliza zaczęła mieć dreszcze i nerwowo się ruszała. Nagle w mojej głowie usłyszałam cichy lecz wyraźny głosik.
La récidive de connerie est tout un art. Un matin, ça ne sert à rien. Un matin, sans un coup de main. Un matin de rien, pour en faire. UN REVE PLUS LOIN! Bon, après ce petit intermède musicale. Ouais nan, tout conte fait, on se présente pas.
Tu ne peux pas voir le blog de asteque92, il est configuré pour que personne ne puisse le voir.