lilium-poison skyrock.com

Lilium-Poisons blog - Lilium-Poison - Skyrock.com

Aucun besoin aucune volonté rien de tous cela me pousse a faire un blog pour me mélangé au commun des mortel non. Cest plutôt la demande de certaine personne. Âmes sensible sabstenir.

OVERVIEW

This site lilium-poison.skyrock.com currently has an average traffic ranking of zero (the smaller the more traffic). We have probed ten pages within the site lilium-poison.skyrock.com and found two websites linking to lilium-poison.skyrock.com.
Pages Crawled
10
Links to this site
2

LILIUM-POISON.SKYROCK.COM RANKINGS

This site lilium-poison.skyrock.com has seen varying amounts of traffic until the end of the year.
Traffic for lilium-poison.skyrock.com

Date Range

1 week
1 month
3 months
This Year
Last Year
All time
Traffic ranking (by month) for lilium-poison.skyrock.com

Date Range

All time
This Year
Last Year
Traffic ranking by day of the week for lilium-poison.skyrock.com

Date Range

All time
This Year
Last Year
Last Month

LINKS TO WEB SITE

Blog de Save--my--death - In god we trust , God bless you On crois en Dieu , Dieu te bénis In gold we trust. - Skyrock.com

Design by Save- my- death.

WHAT DOES LILIUM-POISON.SKYROCK.COM LOOK LIKE?

Desktop Screenshot of lilium-poison.skyrock.com Mobile Screenshot of lilium-poison.skyrock.com Tablet Screenshot of lilium-poison.skyrock.com

LILIUM-POISON.SKYROCK.COM HOST

We detected that a single page on lilium-poison.skyrock.com took one thousand seven hundred and thirty-four milliseconds to download. Our web crawlers could not detect a SSL certificate, so therefore I consider lilium-poison.skyrock.com not secure.
Load time
1.734 secs
SSL
NOT SECURE
Internet Protocol
91.203.187.104

WEBSITE IMAGE

SERVER OS

I discovered that this website is utilizing the Apache server.

PAGE TITLE

Lilium-Poisons blog - Lilium-Poison - Skyrock.com

DESCRIPTION

Aucun besoin aucune volonté rien de tous cela me pousse a faire un blog pour me mélangé au commun des mortel non. Cest plutôt la demande de certaine personne. Âmes sensible sabstenir.

CONTENT

This site lilium-poison.skyrock.com has the following on the homepage, "Aucun besoin aucune volonté rien de tous cela me pousse a faire un blog pour me mélangé au commun des mortel non." We observed that the website also said " Cest plutôt la demande de certaine personne." It also stated " Subscribe to my blog! O quam sancta, quam serena quam benigma, quam amoena O castitatis lilium. On peux ressentir du bonheur a létat pur. Pur? A quoi bon le précisé je suis et reste immortel. Au Jeu de la Mort. Les mots des tes tex."

VIEW MORE WEBSITES

koniec czuję to, że jesteś gdzieś blisko mnie

Sobota, 30 kwietnia 2016. Tak jak wspominałam na początku, moim problemem była przeszłość, z którą musiałam się zmierzyć. Powiedziałam mojemu mężczyźnie o dziecku i całym załamaniu, a on stał się mi jeszcze bliższy. Troszeczkę później mi się oświadczył, a ja go przyjęłam. Dobrze czułam się pomagając mu. Widziałam, że trochę bał się zabawy w grupie z dzieciakami, ale z czasem sam wstawał i do nich podchodził.

The heart wants what it wants

The heart wants what it wants. Poniedziałek, 22 lutego 2016. Wiem, że spora grupa osób czekała na rozwinięcie tego opowiadania i jestem narawdę mile zaskoczona, że było Was aż tyle. Żyłam bowiem w przekonaniu, że opowiadań o F1 nie czyta prawie nikt i doznałam bardzo miłego zaskoczenia. Z nowym kontem, nowym stylem, nową motywacją.

Summer love

Pięć trudnych, ale szczęśliwych lat. Bo powiedziałam rodzicom, że mają wnuka. Bo Daniella zrezygnowała z walki o Lię. I chyba tyle z pozytywów. Bo życie to nie bajka. I wtedy zawsze w myślach dziękuję Xaviemu. Bo to przecież jego opierdol przywrócił mnie do porządku. A tak swoją drogą Xavi dorobił się dwójki swoich maluchów. Lia jest śliczną, cudowną dziewczynką.

The world you live in. Very specific world.

No dobra, może nie do końca jednak. Ale to chyba nigdy się nie uda. No bo trener z Austrii? Matko Bosko. Naprawdę poważnie rozważałam rzucenie tej roboty. Tylko do czego innego ja się nadaję? No prawdopodobnie do niczego. Poza tym, czy gdziekolwiek indziej mogłabym obrażać moich współpracowników, a oni by się jeszcze cieszyli, że w ogóle zwracam na nich uwagę? No chyba tylko w wariatkowie,. Choć moje obecne towarzystwie wiele się od tego nie różni.