I nadszedł ten nieubłagany ranek. Wczorajsza popijawa dała się elfowi we znaki, a zwłaszcza uderzyła do głowy. Pamiętał powrót i położenie się do łóżka obok ukochanej, która już wtedy spała. Teraz to on wstał przed nią i się nieco przeciągnął. Mimo swego bólu głowy był bardzo wesoły po rozmowie z Novessem. W końcu kto nie lubił porozmawiać z przyjacielem przy piwie nawet jeśli te nie był najbardziej znakomitym trunkiem jaki pił? Udostępnij w usłudze Twitter.

Czwartek, 4 czerwca 2015. Chwilowo mniejszy natłok pracy pozwolił mi ostatecznie poprawić tekst i sformatować go, żeby nadawał się do wrzucenia gdziekolwiek - Mój osobisty sukces miesiąca! Rozwinięta historia Ramiela, który pojawił się w poprzednim wpisie. Ostatnie słowo wstępu - tekst został wcześniej przeczytany przez kilka osób i idąc za ich poradą zaznaczam, że tekst zawiera. I ani jednego działającego samochodu.