Wednesday, January 28, 2015. Remember how I like to choose a word of the year, find a picture to plop on my desk as a motivator and reminder, and then work all year with that word directing my focus and energy? A device in which accumulated tension is suddenly released to hurl an object some distance, in particular.

Czyli subjektywny dziennik na temat życia w Indiach. Nic nowego a może właśnie na odwrót. Przez kilka chwil nie napisałem niczego nowego. Trochę zabrakło na to czasu a trochę po prostu nie wiedziałem o czym pisać, mimo tego, że tyle rzeczy się ostatnio dzieje. Z pewnych powodów, nie związanych z moim życiem w Indiach, zacząłem się zastanawiać czy nie wrócić do Polski. Zepsuł mi się aparat J. Nie ma zdjęć co oznacza, że nie będzie ciekawych postów.

Ce serait gentil de faire de même. Je répond sur votre blog. Abonne-toi à mon blog! Haru Boy and Girl.

Surnoms, gages et questions. Clique ici pour poster un commentaire en étant identifié avec ton compte Skyrock.