Właśnie skończył rozmowę telefoniczną z dostawcą pizzy. Rzucił komórkę na pobliską komodę i rozejrzał się dokładnie po pomieszczeniu. Jeden wielki syf! I jak tu się odnaleźć w tym burdelu? Co trener tu robi? Udawał zdziwionego do bólu. Dwadzieścia dodatkowych kółek jutro na treningu. - wymruczał przez zaciśnięte zęby, z wrogością wymalowaną w oczach. Warknął, a jego twarz przybrała kolor iście pomidorowy. Podrapał się aktorsko po karku.

Już dwa lata jesteśmy małżeństwem. Mamy syna Jakuba, który ma roczek. Cały czas mamy kontakt z Marco i Wiktorią. Jestem szczęśliwa,bo w końcu odnalazłam prawdziwą miłość. Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda,ale dodałam epilog, żeby nie zostawiać tak tego opowiadania. Dziękuję za to że ktoś to czytała. Przepraszam,że tak to zaniedbałam. Środa, 23 lipca 2014. Ola, ty już wstałaś? Musiał.

Piątek, 5 czerwca 2015. Po tej nocy z tym człowiekiem wyobraźcie sobie jak można się czuć. Mario Gotze i czego można chcieć więcej. Obudziłam się i od razu złapałam za telefon. Raptownie wstałam i zaczęłam szukać swoich ubrań. Kobieto, daj spać! Mario zaczął się przeciągać. A ty przypadkiem to nie masz teningu? Mam a która jest-Mario wziął telefon po czym zszedł z łóżka i zaczął biegać po domu w poszukiwaniu ubrań. No wiesz w końcu sport to moja druga miłość.

EN Sesja wygasła z powodu bezczynności. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Skontaktuj się z Nami za pomocą formularza kontaktowego.

Wspominamy cud raz jeszcze, kilka prostych słów nie więcej. Jestem dziewczyną uwielbiającą piłkę nożną.