Więc postaram się niedługo przywitać was nowy rozdziałem. Bądź pytajcie bohaterów na asku. Jeszcze raz bardzo przepraszam i dziękuję tym, którzy wciąż pamiętają o blogu. Poniedziałek, 27 stycznia 2014.

No to chyba czas najwyższy dodać ten długo wyczekiwany rozdział 30. Długo się do tego zbierałam i w ogóle, ale czuję, że to już ten czas, że należy go dodać. Jako, że nie mam pomysłu na ciąg dalszy tego mojego opowiadania. wiecie urwałam w trakcie i ciężko mi wrócić i zacząć pisać, tak jakby nie było przerwy. Więc zacznę pisać kontynuację, ale już po jakimś czasie i będę nawiązywać do tego co było.

Pamiętam zniesmaczone niebo i serię zachodów słońca, które upadało na oczach księżyca. Tahereh Mafi, Sekret Julii. To była zwykła dyskoteka, najbliżej miejsca mojego zamieszkania nie żadna modna knajpka.

Loving can mend your soul Leonetta. Jest szósta dwadzieścia cztery, czas wstawać na poranne ćwiczenia! 160; - Dobry Boże, co ON tu robi? Przecież wchodziłam do domu sama. Aż mrużę oczy z niedowierzania. Sam Pan profesorek Leon Verdas zagościł w mojej sypialni. Po pierwszej fali ekscytacji, przychodzą wątpliwości. A co jeśli dziekan się dowie i wyleje szatyna. pal go licho! Co ze mną i moimi studiami? Miałam takie plany i marzenia! Po pierwsze co Ty tu robisz? Verdas jeszcze pół god.